Ewa

Jestem osobą już pogodzoną ze swoją wrażliwością, lekką depresyjnością i wiecznym paraniem namiętnościami. Uwielbiam rozmawiać, opowiadać i słuchać.
Pielęgnuję w sobie jakiś szelmowsko szaleńczy pierwiastek. Żyję w chaosie, roztrzepaniu, fascynuję się seksualnością człowieka, aktywnie walczę o edukację seksualną, feministyczną, szerzenie świadomości w temacie. Cały czas również zdobywam na tym polu coraz szerszą wiedzę, którą dzielę się chętnie, co niejednokrotnie sesje zdjęciowe zamienia w przyjemny byt dla ducha. Uwielbiam zmysłowość, miękkość i delikatność prywatności, dlatego najlepiej spełniam się w fotografii z przestrzenią wypełnioną intymnością nie tylko romantyczną ale po prostu ludzkiego przeżywania.  
Uwielbiam ludzi, ich różnorodność, barwność postaci i historii. Każdo westchnienie czy marszczenie czoła wychwytuję dzięki empatii jaką obdarzył mnie los. Łatwo oddaję się panującym nastrojom i z nieopisaną ciekawością drugiego człowieka pozwalam sobie jedną stopę zanurzyć w jego bucie... fotografować.